Koishiteru Yo - Ichimaru
Historia, która ma być przestrogą. Nigdy nie rezygnuj z miłości.
wtorek, 10 listopada 2015
poniedziałek, 24 sierpnia 2015
#1
2009? Prawdopodobnie tak, choć moje wspomnienia w znacznej części uległy destrukcji czasowej. Przyjmijmy, że moja historia rozpoczęła się w 2009 roku podczas trwających wakacji, kiedy jako dzieciak odkrywałam okolice prowincji i mojego domu. Miałam wtedy 11-12 lat. Spacerując i próbując dotrzeć do wyznaczonego celu mała dziewczynka poznała napotkanych przypadkiem chłopców, którzy tworzyli paczkę przyjaciół. Dziwne, że nadal potrafię przywołać obraz całej tej sytuacji w swojej głowie mimo upływu sześciu lat. Przecież to tak wiele? A może nie na tyle by zapomnieć. Pewnym jest, że nie zapomniałam jednego z nich, który już wtedy wydawał się mało oczywisty i niezwykły. Obraz Ichimaru jako małego chłopca z deskorolką w ręce jest dla mnie naprawdę sentymentalny i w istocie piękny. Spotkanie jednak szybko dobiegło końca, a dzieciaki rozeszły się każdy w swoją stronę. Patrząc z perspektywy lat nigdy nie pomyślałabym, że cała ta historia potoczy się w ten sposób. Życie naprawdę pełne jest niespodzianek, a każdy napotkany człowiek to szansa darowana przez los. Szansa na poznanie sposóbu postrzegania świata przez drugiego człowieka, na poznanie sposobu w jaki czuje druga osoba. Jest to szansa na zrozumienie, a przynajmniej szansa, dzięki której będziemy potrafili szanować indywidualność odrębnej istoty ludzkiej. Tego wszystkiego nauczyłam się dzięki możliwości poznania Ichimaru.. Mam wrażenie, że do dziś pozostał małym chłopcem z deskorolką..
niedziela, 23 sierpnia 2015
https://www.youtube.com/watch?v=2EIeUlvHAiM
Czym jest miłość?
Tak naprawdę nie mam pojęcia. Miłość ciężko opisać jakąkolwiek definicją. Patrząc z perspektywy lat zauważyłam jednak, że można ją czuć, postrzegać, interpretować na wiele sposobów i chyba w tym tkwi sedno całej opowieści. To będzie moja historia, choć dotyczy dwóch ludzkich istot.
Dlaczego nie "nasza"?
Ponieważ opiera się tylko i wyłącznie na moich wspomnieniach, które z biegiem lat stają się przeźroczyste.
Co oznacza tytuł bloga?
"Koishiteru Yo" jest wyrażeniem zaczerpniętym z japońskiego. Wyrażenie to oznacza kochać kogoś pierwszą miłością. Ichimaru to bohater anime "Bleach".
Dlaczego akurat Ichimaru?
Ponieważ postać ta jest odzwierciedleniem mojej miłości.
Dlaczego akurat Ichimaru?
Ponieważ postać ta jest odzwierciedleniem mojej miłości.
Dlaczego akurat Japonia i język japoński?
Być może to wskazówka (Japonia, anime). Jest to jedna z niewielu nazw, które pojawią się w tej historii. Dzięki nim moja historia nie pozostanie całkowicie anonimowa.
Jaki jest cel mówienia o mojej miłości?
Moim celem nie jest mówienie o świecie.
Moim celem nie jest propagowanie zdrowego stylu życia.
Moim celem nie jest dzielenie się daną estetyką.
Moim celem nie jest mówienie o polityce i analizowanie ówczesnych problemów społecznych.
* Moja historia jest celem samym w sobie. Jest lekcją życia dla mnie, ale chciałabym by stała się także lekcją dla was. Jest lekcją ponoszenia odpowiedzialności za tchórzostwo. Jest także lekcją, która uczy cierpliwości. Być może ktoś z was nie potrafi otworzyć się na miłość, Być może jesteście zbyt zuchwali by przyznać, że ktoś jest w waszym sercu. Być może wydaje wam się, że straciliście szansę na prawdziwą miłość, a może po prostu zapomnieliście, że trwacie w takiej miłości. Chcę byście uwierzyli, że miłość jest niekończącą się historią i jeżeli w grze stawką jest prawdziwa miłość, nigdy nie znajdziecie się na przegranej pozycji. O miłość trzeba walczyć, nigdy nie wolno z niej rezygnować.
Subskrybuj:
Posty (Atom)